Bardzo smaczne zrazy ukraińskie, które zasmakują osobom lubiącym dobrą kuchnie. Przepis.

Fantastyczny przepis dla osób, którym znudziły się tradycyjne kotlety schabowe.

Spróbuj zrobić je choć raz, a przekonasz się, że to danie będzie częstym gościem na Twoim stole! I nie bój się cebuli zawartej w przepisie. Ona jest użyta po to, by wzmocnić smak mięsa, więc potraktuj ją jako przyprawę!

Zanim jednak zabierzemy się za przygotowania do obiadu, poznajmy składniki na zrazy ukraińskie:

  • 400 gram mięsa z łopatki lub karkówki
  • 250 gram cebuli
  • 300 gram kwaśnej śmietany 20%
  • 150 gram mąki
  • pęczek koperku
  • 1 łyżeczka papryki mielonej
  • 2 łyżeczki ziarnistego pieprzu
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki octu
  • 4 łyżki oleju roślinnego
  • 1 łyżka cukru

Mamy już przygotowane wszystkie składniki? Świetnie! To teraz zaczynamy gotowanie.

Mięso należy pokroić na plasterki o grubości około 1 centymetra, a następnie pobić z obu stron, posolić i popieprzyć. Następnie przekładamy do naczynia na około 15 minut, by mięso przeszło przyprawami. Kiedy mięso nabiera mocy, bierzemy połowę cebuli i kroimy je w półpierścienie.

Do niewielkiej miski wlewamy olej, ocet, pieprz, sól, cukier i odrobinę koperku. W tej miksturze przez 10 minut będzie marynować się cebula. Kiedy czas na marynowanie minie, w każdy kawałek mięsa wkładamy cebulą i zwijamy go w roladkę.

Tak przygotowane roladki obtaczamy w mące i smażymy na rozgrzanej patelni na śliczny, złoty kolor. Gotowe roladki odkładamy na talerz. Na patelni lub specjalnym garnku do sosów smażymy wcześniej posiekaną resztę cebuli wraz zresztą mąki. Do podsmażonej cebuli dodajemy śmietankę, i paprykę mieloną.

A już na sam koniec dodajemy posiekany koperek i ewentualnie nieco wody, by powstał pyszny sos. Do zakończenia gotowania pozostał jeszcze tylko jeden krok. Roladki i sos należy połączyć, by całość dusiła się na małym ogniu przez jakieś 40 minut. Należy jednak pamiętać, że sos musi całkowicie przykrywać mięso!

Prawda, że to prosty i w miarę szybki sposób na przygotowanie obiadu? I nie zmusza do stania cały czas przy garach! Spokojnie przez 40 minut duszenia roladek można zająć się sobą, obejrzeć odcinek ulubionego serialu albo poczytać książkę.

A potem zjeść pyszny obiad. Moim zdaniem najlepiej smakują podane tradycyjnie: z uduszonymi z masłem, podsmażoną cebulką i posypanym koperkiem ziemniakami i buraczkami. A Ty, jak je zaserwujesz swoim najbliższym?

error: Treść zabezpieczona !!